Aloha!

OoBE - inna forma poznania.

sobota, 9 lutego 2013

fortuna variabilis

Nadszedł czas na pierwszy post w nowym roku. Wiele zapowiada, że to rok przemian. Osobiście nie mam nic przeciwko i życzę wszystkim mnóstwa pozytywnych zmian. Tym, którzy nie chcą zmieniać niczego, życzę aby dalej byli szczęśliwi i przypominam, że zmiany, czasem niewielkie, są konieczne. Cały Wszechświat to zmiany i nic na to nie poradzimy, dajmy im się porwać ;).
U mnie trwa praca nad zaufaniem intuicji trochę bardziej niż do tej pory. Nie wiem z czego wynika taka potrzeba, ale skoro się pojawiła, zakładam, że jest słuszna. Zresztą, bardzo mi się ta opcja podoba, bo wewnętrzny głos(jeśli podejrzewacie mnie o chorobę psychiczną to prawdopodobnie macie rację :P) nieustannie mówi mi, że wszystko będzie dobrze i to już  niedługo. Słowa na dziś i nie tylko to: "Raduj się za życia swego". Chyba uczynię z nich filozofię swojego istnienia.
Ostatnio sporo wizualizuję. Nie będę wspominał, co to takiego, ale przychodzi z coraz większą łatwością, przez co zakładam, że nabiera mocy. Czuję, że wraca mój twórczy nastrój, a wraz z nim całe spektrum nowych możliwości.
Sny się sprawdzają, najciekawszy przypadek miał miejsce kilka dni temu, gdy pojawiłem się w pewnym miejscu pierwszy raz w życiu zauważając, że jakiś czas wcześniej widziałem to miejsce we śnie.
Czas na wyższy bieg ;].

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz